Skok to kolejna książka wydawnictwa Albus, którą mam przyjemność recenzować. Pierwsza z nich to “Kałużysko” Anny Augustyniak – jej recenzja poniżej, a kolejne pojawią się wkrótce.
Tym razem opisuję książkę Skok tej samej autorki czyli Anny Augustyniak z ilustracjami Katarzyny Augustyniak, wydaną przez Wydawnictwo Albus w 2024 w Poznaniu.
Jak wszystkie książki wydane przez Albus, również i ta pozycja zachwyca sposobem wydania i dbałością o szczegóły: twarda okładka, dość gruby papier i piękne ilustracje sprawiają, że każdy egzemplarz to małe dzieło sztuki drukarskiej, po który sięgamy z przyjemnością.
O czym jest ta książka?
Z pozoru to zwykła opowieść o zwykłej rodzinie, w której rodzice próbują zapanować nad chaosem, a dzieci próbują dobrze się bawić, lecz nie jest to zwykła książka dla dzieci. Codzienne, zwyczajne sytuacje stają się tłem i zarazem pretekstem do głębszych przemyśleń. Okazuje się bowiem, że rodzina ma kłopot, z którym musi się zmierzyć… tym kłopotem jest ADHD, czyli nadpobudliwość psychoruchowa – powodująca wiele zaskakujących sytuacji. Miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle – na nic misternie ułożony plan, na nic staranne przygotowania, w domu ewidentnie dzieje się coś dziwnego …
Ta książka to nie jest psychologiczny poradnik. Nie znajdziemy tu badań naukowych ani opisu deficytów, problemów z koncentracją, nadruchliwością, impulsywnością, funkcjami wykonawczymi itd. Zamiast tego dostajemy historię rodziny, w której możemy zobaczyć samych siebie.
Dzieci – odnajdą w bohaterach lustro, w którym ujrzą typowe domowe sytuacje, także takie, które rozbawią je do łez
Dorośli – także mogą rozpoznać typowe rodzinne problemy, nieporozumienia, różnice zdań i pomyśleć uf nie tylko u nas są katastrofy…nie jesteśmy jedynymi rodzicami walczącymi z wiecznym chaosem, ciągłą zamianą planów …
Autorka zachęca, aby książka stałą się pretekstem do rozmowy o naszych własnych kłopotach, o uczuciach potrzebach, o tym, że nie zawsze wiemy co się dzieje i potrzebujemy pomocy… ale także o tym, że zawsze można zmienić plany i znaleźć jakieś wyjście z sytuacji. Czasem trudno jest zacząć taką rozmowę i można wówczas podeprzeć się przykładami z książki.
Warto czytać wspólnie, warto rozmawiać. Warto uczyć dzieci uważności na swoje i innych potrzeby, a czasem warto tego uczyć także samego siebie.
Dla kogo jest ta książka?
Przede wszystkim to książka dla dzieci. Na pewno docenią zabawne sytuacje, barwne opisy i piękne ilustracje. Książka jest cenna także dla dorosłych. Szczególnie jeśli rodziny dotyka problem ADHD. Dostarcza konkretnych historii, które można wykorzystać w rozmowie.
Książkę można kupić na stornie: tu się czyta, a także obejrzeć piękne ilustracje. Kod zniżkowy będzie wysłany w lipcowym newsletterze.