Przyznaję tytuł jest nieco przewrotny, bo odpowiedź nie jest jednoznaczna. Gdyby istniała jedna skuteczna metoda wszyscy by ją stosowali i nie byłoby problemu… tymczasem odpowiem psychologicznie: to zależy… Przede wszystkim od dziecka, jego wieku i poziomu funkcjonowania. Każde dziecko w spektrum to unikalny i niepowtarzalny zestaw cech autystycznych, połączonych z osobowością i charakterem dziecka. Każde dziecko ma inne talenty, mocne strony i inne wyzwania i trudności.
Co może być skrajnym podejściem w terapii?
Wiemy dobrze, że w każdej dziedzinie życia dobry jest umiar i złoty środek, a każda skrajność i przesada nikomu nie służy. Myślę, że podobnie jest z terapią dziecka w spektrum autyzmu. Z jakimi skrajnościami możemy się spotkać?
Zbyt wiele terapii na raz – pamiętajmy, że w tym wypadku nie chodzi o ilość. Dziecko zbyt zmęczone i tak niewiele z tych zajęć wyniesie. Nie warto zapisywać dziecka na wszystko co możliwe.
Skrajna dyrektywność – terapeuta oczekuje posłuszeństwa zawsze i wszędzie, stosowane są kary i nagrody, wydawane są polecenia. Warunkowanie nie może być podstawą relacji, dziecko powinno mieć decyzyjność, sprawczość, godność. Nie może być zmuszane i łamane. Nie chcemy przecież wychować posłusznego robota, który w dorosłości nie będzie zdolny do podjęcia najprostszych decyzji…
Podążanie za dzieckiem cały czas – podążanie jest dobre na początku terapii, podczas budowania relacji, jednak no cóż życie tak nie wygląda… dziecko powinno także wykonywać polecenia i mieć wyzwania i wymagania adekwatne do wieku i możliwości. Brak zasad także nie sprzyja rozwojowi.
Brak terapii – nie zgadzam się z twierdzeniem, że dziecku w spektrum nie jest potrzebna terapia lub tylko w przypadku chorób psychicznych takich jak depresja. Dzieci, które zwracają mniejszą uwagę na otoczenie i sytuację społeczną, pewnych spraw szczególnie tych społecznych nie zrozumieją, jeśli się im nie pokaże, nie wytłumaczy … w codzienności wymagają większego wsparcia i uwagi. Szczerze wątpię, że pozostawione same sobie będą się dobrze rozwijać i odnajdą w społeczeństwie. Zwłaszcza osoby, które potrzebują dużego poziomu wsparcia i ze sprzężeniami. Owszem osoby w spektrum z tzw. straconego pokolenia żyły całe lata bez wsparcia i terapii, z tego powodu, że autyzm nie był znany. Radziły sobie jedne lepiej inne gorzej. Są też osoby w spektrum, dla których terapia była koszmarem, traumą i przemocą. Jednak całkowity brak terapii to jest wg mnie zbyt skrajne podejście, a propagowanie go może wprowadzać w błąd osoby tuż po diagnozie.
Czerwone flagi
Są takie sygnały, które od razu dyskwalifikują specjalistę niezależnie od tego jaką metodą pracuje. Wymienię najważniejsze z nich.
Przemoc wobec dziecka – przytrzymywanie na siłę, bodźce awersyjne (czyli nieprzyjemne dla dziecka np. używanie głośnych dźwięków koło ucha, spryskiwanie wodą, szczypanie, wbijanie paznokcia w rękę, podanie ostrych smaków jak cytryna, czy musztarda) zabieranie ulubionych, ważnych przedmiotów, odbieranie wcześniej zdobytych żetonów, mocno dyskusyjna jest także metoda manualnego torowania głosek
Walka z dzieckiem – teksty w stylu: dziecko nie może wygrać…. naprawdę nie warto iść tą drogą bo łatwo wpaść w spiralę agresji i walki o władzę
Zajęcia są dla dziecka stresujące – w sytuacji stresu nie przyjmujemy informacji i nie uczymy się niczego
Obietnica uzdrowienia, wyjścia, pokonania autyzmu – niestety autyzmu nie da się wyleczyć
Zakaz korzystania z innych metod – terapeuta uważa, że jego metoda jest jedyna najlepsza i zakazuje korzystania z innych metod
- Więcej o tym jak wybrać terapeutę i na co zwrócić szczególną uwagę piszę w informatorze – pobierz tutaj
Podejścia środka
Warto wiedzieć, że są metody, które można umieścić pomiędzy. Jeśli na jednym biegunie umieścimy terapie dyrektywne takie jak SAZ (Stosowana Analiza Zachowania), a na drugim niedyrektywne np. Son Rise – pamiętajmy, że istnieją także metody, które są pośrodku i czerpią z obu skrajnych nurtów, takie jak np. ESDM.
Zupełnie nowym podejściem jest SAP (Stosowana Analiza Potrzeb). Metoda wypracowana przez Fundację Prodeste to nowatorskie i autorskie podejście do terapii osób w spektrum autyzmu. Celem metody jest zmiana jakości życia, zrozumienie zachowania, wzrost samoświadomości i samodzielności osób w spektrum autyzmu. Więcej informacji można znaleźć na stronie Fundacji Prodeste.
- Lista wybranych metod terapii wg kolejności od najbardziej dyrektywnych do niedyrektywnych, a także lista terapii uzupełniających, znajduje się w bezpłatnym informatorze – pobierz tutaj
Dobra praktyka
Pamiętajmy o tym, że nie jest konieczne trzymanie się ściśle tylko jednej wybranej metody. Każde dziecko jest inne i dobrą praktyką, stosowaną przez wielu terapeutów, jest czerpanie z różnych źródeł i dostosowanie metody do danej konkretnej sytuacji dziecka. Jeśli ktoś twierdzi, że jego metoda jest jedyna i najlepsza i nie wolno stosować innych – powinno nam się zapalić światło ostrzegawcze….
Metoda behawioralna może sprawdzać się przy nauce konkretnych czynności takich jak np. ubieranie, trening czystości, ale nie może być podstawą relacji z dzieckiem. Natomiast połączona z innymi metodami może dać wymierne rezultaty. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten kto nigdy nie dał dziecku naklejki za zrobienie siku… ja dawałam podczas nauki, ale dziś już nie daję 😀 Wszyscy jesteśmy oceniani w szkole, w pracy. Żyjemy w takim systemie i wiemy dobrze, że nagrody działają… i na pewno będą działać, ale krótkofalowo i nie mogą stać się podstawą relacji z dzieckiem na dłuższą metę … nie mogą także prowadzić do przemocy, czy łamania dziecka.
Co jest najważniejsze?
Jaki zatem obrać kierunek? W którą stronę prowadzić terapię i wychowanie dziecka? Moja propozycja to:
- samodzielność sprawczość i decyzyjność w zakresie adekwatnym do wieku i możliwości dziecka
- samoświadomość – znajomość diagnozy i wynikających z niej mocnych i słabych stron, znajomość siebie i swojej tożsamości
- umiejętność rozpoznania swoich potrzeb, proszenia o pomoc i przyjmowania tej pomocy
- pozostawanie w kontakcie, zwracanie uwagi na innych ludzi
Nauka potwierdza intuicję
Dr Mirosława Kanar badająca podczas badań do pracy doktorskiej osoby dorosłe w spektrum autyzmu zauważyła, że rodzaj terapii ma wpływ na późniejsze życie badanych. Zupełnie inne podejście do życia i siebie mają osoby, które przeszły terapię dyrektywną i niedyrektywną. Wielkie znaczenie ma także język, którego używa otoczenia i sposób postrzegania samego spektrum autyzmu zarówno przez osobę badaną jak i jej otoczenia.
Zainteresowanych pogłębieniem tematu odsyłam do książki “O samowiedzy osób dorosłych w spektrum autyzmu – jej źródłach, znaczeniu diagnozy oraz psychoedukacji”, której autorami są: Mirosława Kanar i Jarosław Bąbka, a wydana została przez wydawnictwo Adam Marszałek w 2024r.
Zapraszam także do obejrzenia rozmowy z autorką przeprowadzonej 30 kwietnia 2024 w ramach cyklu Autyzm po ludzku zaprasza. Samowiedza i samoświadomość w ujęciu naukowym i praktycznym, szczegóły w wydarzeniu na FB.