Kolejny przepis, który można zrealizować z dziećmi. Któż z nas nie lepił kulek czy też kotlecików z błota w dzieciństwie? Kuchnie błotne przeżywają właśnie swój renesans, a kulki mocy to idealny sposób by połączyć przyjemne z pożytecznym.
Za co je lubię? dają energię, nie mają dodanego dodatkowego cukru, lubią je dzieci, są proste w przygotowaniu, zdrowe i smaczne. W przygotowanie można zaangażować dzieci. Można też dość dowolnie modyfikować przepis szukając idealnego smaku.
Przepis dla eksperymentatorów:
Składniki:
Jeśli jesteście z tych, co lubią eksperymentować i gotują na oko wystarczy tak, jak w betonie: kruszywo i spoiwo 🙂 ja ostatnio brałam po prostu to, co było w domu z każdej grupy. np. szklanka orzechów, masło orzechowe, jagody goi i rodzynki i daktyle plus wiórki kokosowe do obtoczenia.
Kruszywo – 1 szklanka
- orzechy laskowe, nerkowce
- migdały
- wiórki kokosowe
Spoiwo – 3 łyżki
- masło orzechowe
- tachini (pasta z sezamu)
Słodziwo – garść
- suszone śliwki
- morele
- daktyle
- rodzynki
- jagody goi
Do obtoczenia – wedle uznania i do wyboru
- kakao
- wiórki kokosowe
- zmielone orzechy
- kruszone liofilizowane owoce
Wykonanie:
Wszystkie składniki rozdrabniamy w robocie kuchennym lub blenderze na gładką masę. Następnie formujemy kulki. Trzeba nieco docisnąć, aby się trzymały. Wskazane jest schłodzenie w lodówce przez około godzinę. Jeśli będziemy je przechowywać w lodówce, w zamkniętym pojemniku, wytrzymają tydzień.
Bardziej konkretne przepisy
Dla tych co nie trawią gotowania na oko i potrzebują odważyć, bardziej konkretne przepisy poniżej.
Smacznego!
Sprawdź też inne, łatwe przepisy:
- szybkie ciasto z mikrofali
- szybkie placki z bananów
- Bajaderka czyli recykling ciastek